#9 "Pozdrawiam i przepraszam" - opowieści o babci idealnej?

Przyznam się od razu. Jestem w ponad połowie książki, ale już teraz muszę napisać kilka słów. Za bardzo się obawiam pomieszania emocji, uczuć z nią związanych. "Pozdrawiam i przepraszam" to nie jest łatwa lektura, którą można odłożyć i zająć się sprawami codziennymi. Nie chodzi tu również o język, a raczej o ładunek emocjonalny, który ukryty jest głęboko za używanymi przez autora słowami. Historia głównej bohaterki - Elsy jak i babci jest gorzko-słodka. Nie dostajemy prosto w serce i czytając kolejne strony, walczymy ze łzami. Historia Elsy jest pełna niedopowiedzeń wprost, co sprawia, że przeczytane fragmenty można analizować i wyciągać coraz to nowe wnioski. Czytając książkę, razem z dziewczynką odkrywamy postać babci przez co znów stajemy się małymi dziećmi i czujemy, że ta starsza pani staje się również naszą babcią.
Cudowna opowieść na długie wieczory!


Wydawnictwo o książce:

Zwykła powieść o niezwykłych ludziach. A może na odwrót.
Elsa ma siedem lat i jest inna. Babcia ma siedemdziesiąt siedem lat i jest szalona. Stoi nago na balkonie, mierząc z broni do paintballu w mężczyzn, którzy chcą rozmawiać o Jezusie. Ale jest też najlepszą, a zarazem jedyną przyjaciółką Elsy. Nocami Elsa i Babcia udają się do świata bajek – do Kraju-Między-Snem-A-Jawą i do królestwa Miamas. Bo tam każda istota jest niezwykła i nie trzeba udawać, że jest się kimś innym.
Kiedy Babcia umiera i zostawia serię listów z przeprosinami do osób, którym wyrządziła krzywdę, zaczyna się największa z przygód Elsy. Prowadzi ją na klatkę schodową, gdzie poznaje pijaków, potwory, psy bojowe i zwyczajne baby, ale również prawdę o bajkach i ich królestwach, i o Babci innej niż wszystkie.

źródło opisu: http://www.soniadraga.pl/produkt/2488/proza.html


książka została wydana przez: 

Komentarze

  1. Zainteresowałaś mnie. Muszę przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Opis zachęcający, chociaż nie do końca moje klimaty. Ale może po nią kiedyś sięgnę ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. To nie mój klimat ale myślę, że ta książka spodoba się mojej babci :) Chyba mam już pomysł na prezent imieninowy - dziękuję! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chętnie spędziłabym wieczór albo dwa w towarzystwie tej książki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Chętnie bym po tę książkę sięgnęła! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Brzmi bardzo ciekawie, zaintrygowalas nnie tym opisem 😃😃😃

    OdpowiedzUsuń
  7. I już widzę, że z przyjemnością chwycę za książkę, zapowiada się niezwykłe zaczytanie. :)
    Bookendorfina

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetna i bardzo intrygująca powieść, muszę po nią sięgnąć.
    Pozdrawiam!
    http://pasjanaszymzyciem.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Twój opis bardzo zachęcił mnie do sięgnięcia po te książkę... od czasu do czasu lubię przeczytać wyciskacz łez. Wpisuję u siebie na listę książek do przeczytania :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Chciałabym kiedyś byś taką babcią. A książka zapowiada się fantastycznie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam książki tego szwedzkiego blogera. Przeczytałam już Mężczyznę imieniem Ove i z niecierpliwością czekam na zakup tej! To jest prawdziwe mistrzostwo, ta fabuła, język i sposób wyrażania myśli przez autora.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz