Zapraszam Cię do lektury recenzji książki pt. "Krótka historia rozumu". Recenzję znajdziesz pod linkiem poniżej:
W jakim punkcie znajduje się dziś nasze zrozumienie Wszechświata?
Czy jesteśmy, jak sugerował kilka dziesięcioleci temu Stephen Hawking, na progu znalezienia odpowiedzi na wszystkie fundamentalne pytania dotyczące przyrody? A może – podobnie jak stało się to na przełomie XIX i XX wieku – teorie, które uważamy dziś za prawdziwe, zostaną niebawem zastąpione przez coś zupełnie innego?
Na horyzoncie nauki pojawiło się więcej niż tylko kilka chmur, które wskazywałyby, że ten ostatni scenariusz może być prawdopodobny. Stworzyliśmy model standardowy sił i materii, który z dużym powodzeniem unifikuje elektromagnetyzm i dwie siły jądrowe, jednak niemal nikt nie jest przekonany, że ten model jest do przyjęcia jako ostatnie słowo w fizyce. Jednocześnie podejrzewamy, że Wszechświat, który widzimy nawet za pomocą najpotężniejszych instrumentów obserwacyjnych, jest zaledwie maleńkim wycinkiem tego, co istnieje.
Czy cała reszta to ciemna materia i ciemna energia, których istnienie postulują dziś fizycy? A jeśli tak, czy ciemna materia i ciemna energia okażą się wyjaśnieniami, które wpasowują się w już istniejące teorie – model standardowy i teorię względności Einsteina, czy też, jak stała Plancka, doprowadzą nas w końcu do całkowicie odmiennego poglądu na Wszechświat? Czy teoria strun okaże się prawdziwa? A jeśli nie, czy kiedykolwiek odkryjemy zunifikowaną teorię wszystkich sił przyrody?
W swojej najnowszej książce „Krótka historia rozumu” fizyk i autor bestsellerów, Leonard Mlodinow, mierzy się z tymi pytaniami.
→ http://dlalejdis.pl/artykuly/krotka_historia_rozumu_recenzja
W jakim punkcie znajduje się dziś nasze zrozumienie Wszechświata?
Czy jesteśmy, jak sugerował kilka dziesięcioleci temu Stephen Hawking, na progu znalezienia odpowiedzi na wszystkie fundamentalne pytania dotyczące przyrody? A może – podobnie jak stało się to na przełomie XIX i XX wieku – teorie, które uważamy dziś za prawdziwe, zostaną niebawem zastąpione przez coś zupełnie innego?
Na horyzoncie nauki pojawiło się więcej niż tylko kilka chmur, które wskazywałyby, że ten ostatni scenariusz może być prawdopodobny. Stworzyliśmy model standardowy sił i materii, który z dużym powodzeniem unifikuje elektromagnetyzm i dwie siły jądrowe, jednak niemal nikt nie jest przekonany, że ten model jest do przyjęcia jako ostatnie słowo w fizyce. Jednocześnie podejrzewamy, że Wszechświat, który widzimy nawet za pomocą najpotężniejszych instrumentów obserwacyjnych, jest zaledwie maleńkim wycinkiem tego, co istnieje.
Czy cała reszta to ciemna materia i ciemna energia, których istnienie postulują dziś fizycy? A jeśli tak, czy ciemna materia i ciemna energia okażą się wyjaśnieniami, które wpasowują się w już istniejące teorie – model standardowy i teorię względności Einsteina, czy też, jak stała Plancka, doprowadzą nas w końcu do całkowicie odmiennego poglądu na Wszechświat? Czy teoria strun okaże się prawdziwa? A jeśli nie, czy kiedykolwiek odkryjemy zunifikowaną teorię wszystkich sił przyrody?
W swojej najnowszej książce „Krótka historia rozumu” fizyk i autor bestsellerów, Leonard Mlodinow, mierzy się z tymi pytaniami.
źródło opisu: www.proszynski.pl
źródło okładki: www.proszynski.pl
Za sto lat pewnie i tak się okaże, że nic nie wiedzieliśmy :D
OdpowiedzUsuńCiekawe informacje :)
OdpowiedzUsuńKsiążka zapewne rozwiewa wiele wątpliwości, ale też wzbudza wiele kolejnych. Chętnie bym ją przeczytała, żeby się przekonać ☺
OdpowiedzUsuńKażde nowe odkrycie pokazuje, że to, w co wierzyliśmy wcześniej mija się z prawdą. I tak, jak napisano wyżej, za jakiś czas, okaże się ze to co teraz jest powszechnie nauczane, i o czym mówią naukowcy, za sto lat zostanie zamiecione pod dywan.
OdpowiedzUsuńdokladnie tak samo mysle 👏
UsuńCiekawa lektura nie tylko dla miłośników i znawców fizyki!
OdpowiedzUsuńKsiążka czeka już na półce na spotkanie, pozostawiam ją na dłuższy jesienny weekend, wówczas takie publikacje najlepiej mi się czyta, zdobywa wiedzę, a później jeszcze ją rozszerza. :)
OdpowiedzUsuń